piątek, 11 listopada 2011

było , minęło i koniec .

jak zajebicie potrafisz wszystko spierzyć . !

wybacz, ale nie wierzę, że ta przyjaźń przetrwa do końca. przepraszam .

jebać to szczęscie .

nigdy nie było świetnie, ale wystarczało mi to, że byłeś przy mnie...

może nam brakuje siebie ...

bardzo <3 .

bez sensu .





ciekawe, czy zatęsknisz.

ja już nie wiem, czego chcę .!

kiedys przyjeżdżalas do mnie prawie codziennie. zawsze byl jakis powód. dzis znajdujesz powody, by nie przyjechać. przyjaciólko .

to przyjaźń .? może lepiej o tym nie mówmy .

jestem naiwna , ufam miłoci .!

take a smile . ;)







zacierp . zatęsknij . pokochaj . jak ja .

nie mam już siły walczyć .

spierdoliłes . odejdź.

nie będę się prosiła. zapomnij.

moje serce jest pelne miłosci, moje serce nie chowa urazy .! <3

nie fochaaaaj .!

jestem ciekawa twojej reakcji , gdybym teraz znalazła się w szpitalu, przez ciebie . ; /








wróć.! znajdziemy inną drogę .!

nie wytrzymam dlużej . zapomnę .

brakuje mi ciebie, uwierz .

a weź się kurwa tu odnajdź. !

ten dzień , miłosci początek <3 .!

hate hate hate love hate hate hate .!

1 komentarz: